Szukaj na tym blogu

czwartek, 30 sierpnia 2012

Original Source, płyn do kąpieli, mango i macadamia































Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Parfum, Mangifera Indica Fruit Extract, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Lactic Acid, Propylene Glycol, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Benzoate, Styrene / Acrylates Copolymer, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Diethylamino Hydroxybenzol Hexyl Benzoate, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Limonene, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Hydroxycitronellal, Alpha - Isomethyl Ionone, Cl 19140, Cl 15985

Pojemność: 500 ml

Cena: około 10 złotych.

Dostępność: tylko w sieci drogerii Rossmann.

Opakowanie: minimalistyczna butelka. Fajnie wygląda na półce.

Zapach: cudo, cudo! Mogłabym wąchać ten płyn bez końca. Jego zapach bardzo przypomina mi aromat batona czekoladowego z pomarańczowym nadzieniem. Podczas kąpieli jest wyczuwalny i towarzyszy nam jeszcze przez niedługi czas po jej zakończeniu.

Konsystencja: kremowa ciecz. Przypomina trochę konsystencję soków typu 'Kubuś' albo 'Pysio'. Wygląda tak przepysznie, że chciałoby się go zjeść.

Działanie: Ten płyn do kąpieli bardzo należycie się pieni, szczególnie w wodzie, do której wcześniej nie wlewaliśmy np. szamponu, mydła (jeżeli to zrobiliśmy, to jest minimalnie gorzej). Piana utrzymuje się przez jakieś 20 minut, potem powoli znika. Ogólnie płyn ten jest świetnym produktem, można by jedynie oczekiwać większej wydajności, ale nie używam go bardzo często, więc mi to nie przeszkadza. Zdecydowanie jest to kosmetyk warty kupienia.


Ocena: 4.5/5

Konkurs

Biorę udział w konkursie: http://panitesterka.blogspot.com/2012/08/konkurs.html
Serdecznie zapraszam :)


środa, 22 sierpnia 2012

Tonik Nivea Visage Young, Pure Effect, Stay clear!





                                                 


NIEDAWNO WESZŁA NOWA WERSJA TEGO PRODUKTU, RECENZJA ZAWARTA W TYM POŚCIE DOTYCZY STAREJ WERSJI, NIE WIEM CZY RÓŻNIĄ SIĘ ONE MIĘDZY SOBĄ.







Skład:  Aqua, PEG-8, Glycerin, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Panthenol, Aluminum Chlorohydrate, Maris Sal, Butylene Glycol, Sodium Lactate, Methylparaben, Iodopropyl Biguanide, Alpha-Isomethyl, Ionone, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Parfum 

Pojemność: 150 ml

Cena: około 15 złotych.

Dostępność: szeroka.

Opakowanie: poręczna, niebieska butelka, ozdobiona słodkimi kwiatkami.

Zapach: bardzo fajny, odświeżający. Naprawdę go polubiłam.

Konsystencja: no cóż, taka jak przy każdym toniku - ciecz.

Działanie: Ogólnie to mam bardzo mieszane uczucia co do tego kosmetyku. Raz działał lepiej, raz dużo gorzej. Wykończenie go zajęło mi sporo czasu. Ale do rzeczy. Faktycznie dawał uczucie oczyszczenia skóry, matował na krótko. Jednak co ważne - gdy stosowałam go codziennie rano i wieczorem, przesuszył mi skórę tak, że produkowała ona jakieś rekordowe ilości sebum. Więc zaczęłam stosować go raz dziennie co jakiś czas. Przy takim używaniu sprawdzał się nawet dobrze, myślę że trochę pomógł mi się uporać z wypryskami. Na wągry nie działa, wbrew obietnicom na etykietce. Czasami pozostawiał na buzi lepką warstwę. Raczej do tego kosmetyku już nie wrócę, wolę wypróbować inne produkty.

Ocena: 3.5/5


BeBeauty, Sól do kąpieli, morska - regenerująca


















Skład: Sodium chloride, Sodium Lauryl Sulfate, Parfum, Propylene Glycol, Maris Sal, Fucus Vesiculosus Extract, Aqua, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Cl 42080

Pojemność: 600 g

Cena: około 4 złote.

Dostępność: jedynie sieć supermarketów 'Biedronka'.

Opakowanie: duży, trwały, plastikowy słoik. Moim zdaniem ładnie wygląda.

Zapach: przyjemny. Przy wąchaniu soli w słoiku może być trochę duszący, ale po rozpuszczeniu w wodzie nie jest on już tak nachalny, ale za to miło uspokajający. Pozostaje na skórze przez krótki czas.

Konsystencja: spore, niebieskie kryształki. Czasami trafia się tak, że kilka z nich jest czarnych i się nie rozpuszczają, ale w sumie to nie przeszkadza.

Działanie: Sól dobrze rozpuszcza się w wodzie. Ten wariant barwi ją na piękny, turkusowy kolor. Nie mam obserwacji co do tego, czy ma właściwości regeneracyjne, ale śmiało mogę powiedzieć, że jeżeli akurat nie mamy czasu na długą pielęgnację ciała (peeling, balsam itd.) to możemy się poratować użyciem tej soli, ponieważ świetnie pielęgnuje ona skórę. Nie zauważyłam, żeby ten produkt miał jakiekolwiek wady.  Przy tym warto wspomnieć, że jest bardzo wydajna. Mam ją od grudnia i dopiero teraz się kończy (nie używam codziennie). Super rzecz za niską cenę.

Ocena: 5/5

wtorek, 21 sierpnia 2012

Stanikowe szaleństwo




W sumie ten blog jest poświęcony kosmetykom i pielęgnacji, ale mamy pełnię lata i po prostu nie mogę się powstrzymać, żeby nie poruszyć pewnego tematu. W ciepłe dni na ulicy wszędzie można zaobserwować coś takiego:





Lub co gorsza takiego:



Wystające ramiączka od stanika to moim zdaniem wpadka, która psuje efekt całego stroju. Pamiętajmy o tym, że stanik to bielizna, a bielizna nie powinna być widoczna. W końcu, czy któraś z nas pokazuje swoje majtki wszystkim przechodniom?
Ale od wystających ramiączek może być coś jeszcze gorszego - wystające silikonowe ramiączka. Z założenia mają być one niewidoczne. No cóż, są takie tylko i wyłącznie z założenia. Moim zdaniem nie warto nawet się trudzić, doczepiając je do stanika. Skoro i tak je widać, to co za różnica czy będą świecącym paskiem, czy zwykłym ramiączkiem.

Zapobiegnąć wpadce ze stanikiem jest bardzo prosto. Wystarczy umieć dobrać bieliznę do stroju. Oto przykłady:
  • zwykła, zabudowana bluzka - stanik klasyczny

        

  • bokserka - stanik z ramiączkami zapinanymi na krzyż                

  • bluzka z ramiączkiem na szyję - stanik z zapięciem 'amerykańskim'



  • bluzka z cienkim ramiączkami lub bez nich - stanik bez ramiączek 'bardotka'














  •   wszelkie bluzki ze zwariowanymi wycięciami, bez pleców itp. - stanik samonośny













Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam wam ogarnąć temat dobierania staników do stroju. Dodam, że jeżeli macie ochotę zakupić bardotkę, to ostatnio w Pepco można było je dostać za jedyne 12.99. Sama zakupiłam taki stanik w kolorze cielistym. Jeśli chciałybyście, abym wam go pokazała, piszcie w komentarzach, to zrobię mu zdjęcia i wstawię :)

wtorek, 14 sierpnia 2012

Płukanka rumiankowa




Coś dla wszystkich dziewczyn z blond włosami.
Wystarczy po umyciu włosów i wypłukaniu ich zwykłą wodą, wypłukać je jeszcze raz - wywarem z rumianku. Do przygotowania go potrzeba jedynie rumianku w saszetkach.
Włosy po takich zabiegach nabiorą blasku, pięknych refleksów, a nawet odrobinę się rozjaśnią. Oczywiście lepiej widoczne efekty uzyskają dziewczyny z bardzo jasnym kolorem włosów, ale wszystkie blondynki powinny wypróbować ten sposób i same się przekonać o skutkach płukanki z rumianku.



Dla wzmocnienia efektów można też stosować szampony rumiankowe, np. Barwa, Ziołowa, Szampon rumiankowy.  

czwartek, 5 lipca 2012

Porady w sprawie urody

Jeżeli macie jakieś pytania odnośnie kosmetyków, pielęgnacji ciała lub tym podobnych, a może chcielibyście się o mnie dowiedzieć więcej, to serdecznie zapraszam na mojego formspringa: http://www.formspring.me/loooveit
Z wielką przyjemnością odpowiem na wszystkie wasze pytania :)



Dairy Fun, Milky Bath Bomb, milk & honey
















Skład: Sodium Bicarbonate, Citric Acid, Sodium Sulfate, Parfum, Vitis Vinifera Seed Oil, Persea Gratissima Oil, Hexyl Cinnamal, Limonene, Citronellol, CI 19140, CI 16255


Pojemność: 100 g


Cena: jedna kula kosztuje około 5 złotych, jednak najczęściej sprzedawane są one w trójpakach za 12 złotych


Dostępność: myślę, że produkt jest stosunkowo łatwy do zdobycia.


Opakowanie: co tu dużo gadać, kula opakowana jest w 2 warstwy folii i mimo tego jej przepiękny zapach jest wyczuwalny.


Zapach: coś wspaniałego. Niesamowicie relaksujące połączenie mleka i miodu. Zapach utrzymuje się zarówno w wodzie jak i na skórze przez długi czas po kąpieli.


Konsystencja: sypki, biały proszek.


Działanie: Po wrzuceniu do wody kula musuje i nadaje jej subtelny kolor. Unosi się piękny zapach i nie pozostaje nam nic innego niż rozkoszować się tymi odprężającymi okolicznościami. Szkoda, że produkt jest dość drogi  jak na jednorazową rzecz, ale miłośnicy gadżetów do kąpieli z pewnością będą zadowoleni z tego produktu.


Ocena: 4.5/5