Szukaj na tym blogu

sobota, 23 czerwca 2012

Próbki Yves Rocher

Polecam napisać maila do firmy Yves Rocher z prośbą o próbki ich produktów. Ja jakiś czas temu się do nich odezwałam i zostałam bardzo mile zaskoczona, ponieważ otrzymałam chyba z 8 próbek perfum tej firmy oraz próbkę kremu matującego. Naprawdę warto :)


adres e-mail: bok@yves-rocher.com.pl


strona internetowa: http://www.yves-rocher.com.pl/





Żel-peeling do codziennego mycia twarzy Nivea Visage Young, Pure Effect, Clean Deeper!
















NIEDAWNO WESZŁA NOWA WERSJA TEGO PRODUKTU, RECENZJA ZAWARTA W TYM POŚCIE DOTYCZY STAREJ WERSJI, NIE WIEM CZY RÓŻNIĄ SIĘ ONE MIĘDZY SOBĄ.

Skład: Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Myreth Sulfate, Acrylates Copolymer, Lactic Acid, Maris Limus, Ostrea, Lauryl Glucoside, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, PEG-200 Hydrogenated Glyceryl Palmate, Polyethylene, Mannitol, Trisodium EDTA, Polyquaternium-10, Benzophenone-4, Microcrystalline Cellulose, Propylene Glycol, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, Alpha-Isomethyl Ionone, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional Prafum, Cl 42090, Cl 74160


Pojemność: 150 ml


Cena: około 14 złotych.


Dostępność: produkt łatwo dostępny.


Opakowanie: poręczne, dość trwałe, choć zamknięcie jakoś dziwnie zaczęło mi klikać i mam wrażenie, że niedługo będzie po nim. Dodatkowo, jeżeli postawimy opakowanie tak jak właściwie się powinno, zakrętką do dołu, to żel trochę wycieka przez dozownik.


Zapach: przyjemny, świeży, nienachalny. 


Konsystencja: żel z drobnymi, ścierającymi drobinkami i z większymi, niebieskimi granulkami.


Działanie: Żel jest przeznaczony do codziennego stosowania, ale moim zdaniem jest za bardzo inwazyjny i wysusza. Po użyciu ma się uczucie ściągnięcia skóry. Pieni się tyle, ile potrzeba. Daje uczucie świeżości, jednak co najważniejsze miał poprawiać stan cery, a działa dokładnie odwrotnie. Mam wrażenie, że jakby roznosi bakterie po twarzy. Już po kilku użyciach na twarzy pojawiają się czerwone, bolesne krostki. Dodatkowo nie zauważyłam, żeby pomagał w leczeniu wcześniej powstałych wyprysków. Na pewno nie jest to lubiany przeze mnie kosmetyk i nie poleciłabym go. Robiłam do niego kilka podejść, za każdym razem miałam nadzieję, że może będzie ok, ale jednak się rozczarowałam.


Ocena: 2/5

czwartek, 14 czerwca 2012

Ziaja szampon do włosów przetłuszczających się, lawendowy, 500 ml


Skład: Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium C14-17, Alkyl Sec Sulfonate, Coco Glucoside, Panthenol, Propylene Glycol, Lavandula Angustifolia (Lavender) Flower Extract, Polyquaternium-10, C 12-13 Alkyl Lactate, Sodium Chloride, Sodium Benzoate, 2-Bromo-2-Nitropropane-1, 3-Diol, Parfum (Fragnence), Linalool, Citronellol, Limonene, Hydroxycitronellal, Citric Acid

Pojemność: 500 ml

Cena: około 7 złotych.

Dostępność: produkt łatwo dostępny.

Opakowanie: poręczne, łatwo się otwiera nawet mokrymi rękami. Ładna etykieta. Jedyne co mi się nie podoba to brązowy kolor butelki.

Zapach: bardzo przyjemny, kwiatowy. Utrzymuje się na włosach dopóki nie wyschną.

Konsystencja: żelowa, dość rzadka, ale mimo tego potrzeba dość sporo szamponu do umycia włosów (przynajmniej w moim przypadku), choć przy takiej pojemności i cenie nie ma to większego znaczenia.

Działanie: Jak do tej pory jest to szampon, który najbardziej mi odpowiada. Dobrze oczyszcza. Niestety, włosy przyzwyczajają się do niego i co jakiś czas trzeba go zamienić jakimś innym, bo traci skuteczność. Ziaja lawendowa rzeczywiście zmniejsza przetłuszczanie się włosów, nie wysuszając ich, chociaż przy pierwszych stosowaniach miałam uczucie pieczenia skóry. Moim zdaniem jest to dobry wybór dla osób z przetłuszczającymi się włosami.

Ocena: 4.5/5

poniedziałek, 11 czerwca 2012

Nie taki tampon straszny!

Wiele młodych dziewczyn bardzo chciałoby wreszcie spróbować używania tamponów. Chęciom towarzyszą także obawy. Gdy zaczynałam też nie byłam wszystkiego pewna.  Postaram się dzisiaj rozwiać wiele waszych wątpliwości, a także pokazać jak krok po kroku zaaplikować tampon.


Jaki rozmiar wybrać na pierwszy raz?
Dziewczynom stosującym tampony po raz pierwszy zaleca się wybranie rozmiaru mini, ale szczerze powiedziawszy ja zaczęłam od normal i nie miałam większych problemów z aplikacją. Wybierz tak, żeby jego chłonność odpowiadała obfitości twojego krwawienia.


Czy tampon może uszkodzić błonę dziewiczą?
Jeśli będziemy postępować w miarę ostrożnie to nie ma takiej możliwości. Błona dziewicza ma otwór przez który wypływa krew oraz jest rozciągliwa, dzięki czemu wprowadzenie tamponu jest bezpieczne. Ma on zbyt małą średnicę aby mógł uszkodzić błonę.


Czy sznureczek od tampona może się urwać?
Choć reklamy zapewniają, że jest to nie możliwe to jednak niektórym kobietom się zdarzyło (mi osobiście nie). Najlepiej będzie, jeśli przed aplikacją pociągniesz za sznurek. Jeśli nie urwie się on podczas tej próby, nie urwie się także potem.


Co zrobić, jeśli sznurek się urwał?
Przede wszystkim: bez paniki! Choć to trudne, musisz się rozluźnić. Przykucnij i przyj jak przy oddawaniu kału. Tampon powinien przesunąć się w dół tak, że będziesz mogła go chwycić palcami. Jeśli tampon nie wysuwa się to poczekaj aż bardziej nasiąknie. Gdy są to twoje ostatnie dni okresu i obawiasz się, że po prostu krwi nie ma aż tyle by tampon mógł dobrze nasiąknąć, wejdź do wanny z wodą i posiedź w niej trochę. Tampon namoczy się i będzie mógł się wysunąć. Jeżeli mimo wszystko nie udaje ci się wyjąć tamponu, udaj się do ginekologa.


Co jaki czas trzeba zmieniać tampon?
To zależy od tego, jak obfity jest twój okres i jaką chłonność tamponu wybrałaś. Należy go zmieniać co kilka godzin, sama wyczujesz kiedy jest on odpowiednio nasiąknięty. Jeżeli zobaczysz, że sznureczek zaczyna się zabarwiać krwią, to oznaka, że należy wymienić tampon. Pamiętaj o usunięciu zużytego tampona przed zaaplikowaniem nowego i o tym, że tampon może przebywać w pochwie najwyżej 8 godzin.


Gdzie wyrzucać zużyte tampony?
Zużyte tampony zawijamy w papier toaletowy i wyrzucamy do kosza. Bella dodaje w opakowaniach tamponów praktyczne woreczki. Zużytych tamponów nie powinno się spuszczać w sedesie, ponieważ nie wiadomo, czy kanalizacja w naszym domu to wytrzyma :)


Tampony jakiej firmy są najlepsze?
Sama podczas stosowania w końcu zdecydujesz, które są dla ciebie najlepsze. Siła reklamy jest tak potężna, że wiele dziewczyn uważa jedynie O.B. za dobrą firmę. Moim zdaniem inne firmy wcale im nie ustępują, a są o wiele tańsze, więc nie warto przepłacać. Do wyboru masz wiele firm: Bella, O.B., Safe (Biedronka), Facelle (Rossmann), Naturella, Tampax. Najlepiej przed zakupem poprzeglądać w internecie opinie na temat poszczególnych marek i dopiero podjąć decyzję.


Czy można używać tamponów na basenie?
Oczywiście. Pamiętaj tylko, żeby włożyć nowy tampon przed wejściem do wody i wymienić go zaraz po wyjściu.


(Pierwsza) aplikacja tamponu
1. Przeczytaj dokładnie ulotkę dołączoną do opakowania tamponów.
2. Umyj ręce.
3. Rozluźnij się. To dużo ułatwi :)
4. Przyjmij wygodną pozycję. Możesz usiąść z rozszerzonymi nogami na sedesie, stanąć z jedną nogą opartą na brzegu wanny lub przykucnąć. Za pierwszym razem możesz też usiąść na podłodze z rozszerzonymi nogami a na przeciwko postawić lusterko. Łatwiej ci będzie trafić :)
5. Odwiń pasek od folii zabezpieczającej tampon.
6. Zdejmij dolną część osłonki.
7. Pociągnij za sznurek, żeby sprawdzić czy się nie urwie.
8. Włóż palec wskazujący we wgłębienie na dole tamponu.
9. Zdejmij górną część foliowej osłonki.
10. Przyłóż tampon do wejścia do pochwy.
11. Zacznij go wpychać kierując go 'po łuku' do góry.
12. Sprawdź czy tampon nie przeszkadza ci podczas chodzenia i siadania.
13. Jeśli tak, wepchnij go głębiej.
14. Umyj ręce. Gotowe ! :)



Mam nadzieję, że udało mi się rozwiać wasze wątpliwości. Życzę powodzenia w próbach, bo naprawdę tampony są ogromnie wygodne, a do tego satysfakcja z pierwszego dobrze zaaplikowanego tamponu jest wielka :)